7 stycznia 2009

Środa..

Środa!!..;)

No to mamy już dziś środe ...szybkooo leci ten czas oj szybko...
Dzis lekcje od 9:45 do 14:15:) ocenki juz wystawiaja:)) nie narzekam bo jest ok:) myslalam,ze będzie gorzej,a jednak jest wporzo ;)) jeszcze w poniedzialek sie coś poprawi i będzie git:)). Jutro znowu do pracy;/ od 12 do 20:( masakra no ,ale cóż zrobic trzeba robic zeby sie czegos dorobic:) ,a tak wql to przygnebia mnie już ta pogoda ciagle zimno ten śnieg sypie przez to jest nudno i jakos do du..;/:( i z tego humor mi sie psuje jestem nerwowa i tyle:(. Zliża sie piatek i znowu nie wiadomo co wyjdzie z tego piatku;/ Aleks dzwonila w sobote ze chce isc na bibe a ja jej odmowilam to szczelila focha ech ciezko sie z tymi ludźmi dogadac nie wiadomo jak dogodzic;/. Szkoda słow..,a juz nie powiem ile razy ona mnie wystawiala...;],ale to juz nie wazne:)...Zostane w domu,albo se pojde gdzieś sama.

Ostatnio znowu zaczelam pisac wiersze w swoim starym zeszycie do wierszy jakos tak natchnienie mi wrocilo i wena zeby psiac:) Lubie pisac wiersze bo uwielbiam wspominac cudowne chwile które minely badź wyobrazc sobie cudowne chwile i pisac je w formie wierszy:)) Kiedy jakis tu wstawię jak już napisze cos ciekawego:))..

A tak jeszcze na koniec
to chcialabym napsiac ,ze bardzo bym chciała cofnać czas o rok w tył:)
do momentu w którym poznalam Jurka wtedy gdy nasze spojrzenia sie zblizyly i zeby bylo jak dawniej wszystko okej..tesknie za tym naprawde bardzo tesknie..za tymi chwilami razem wtedy kiedy jeszcze bylo okej.,:(

Koncze pisanie bo mi sie na smety zebralo..:D

Buzia:*

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ojć Olć Ty imprezowiczko moja Ty!! kiedy Ci sie te imprezy znudża?:> podejrzewam ze chyba nigdy. Kolezanka Aleks sie nie przejmuj to dziwna laska;]. A jak będziesz chciala isc na bibe to wal smialo do mnie!:*. Dobra sąsiadka zawsze znajdzie czas:).
Dziekuję za miło spędzony wieczór:* fotki wyslę Ci jutro z naszego spacerku:*

Anonimowy pisze...

i odrazu informacja na gadu:D "Skomentowałam Ci bloga" Ajjj jaka Ty jesteś kochana wiesz?;>:*
Dziekuje,ze jestes;** wiele dla mnie to znaczy:* i dziekuje wql ze zawsze mnie wspierasz i pomagasz;*. Dobrze miec kogos takiego:*.

No no ja mysle ze mi wyslesz te foty bo inaczej sie pogniewam na Ciebie..Wiesz nie wiem co do tego piatku narazie kicha..;(,ale msuze dac jakos rade. Jak Ty to mówiłas?:D zapomnialam haha:D.

Ucałuj Megi i mężusia:*

Grażyna pisze...

Dziękuję za zwiedzenie bloga :)
Dziś nie mam czasu, ale jutro obiecuję że jutro dokładniej poczytam Twoje życiowe przemyślenia, jedno Ci powiem nie zawsze miłością jest to co myślimy ż nia jest, uwierz mi coś o tym wiem a teraz dziękuję Bogu że od 12 lat jestem sama mam wspaniałe dzieci i spoglądając z perspektywy czasu , śmieję się sama z siebie gdy pomyslę jak młody człowiek może być w błędzie sadząc że znalazł tę swoją drugą połówkę ...a w rzeczywistości napatoczył się tylko na cierń w sercu ;)