27 grudnia 2008

Święta ,świeta i po Świętach...

Świeta ,święta i po świetach...

Ach...
czas jak nic zawsze szybko leci..dzien po dniu minuta po mintucie godzina po godzinie i tak w kółko...:(
teraz jak każdy czekam do Sylwestra..po Nowym Roku...układam nowe życie..bo dziś jakos tak stwierdzilam,ze jest dosc nudne..i musze je jakos ciekawie zaczac planowac:D...Postanowilam,ze wybiore sie do Tabu i sobie zrobie ta wymarzona dziarke kolo kosci biodrowej..Dziarka pleyboyek..musze cos zmienic bo sie juz soba nudze...bedzie bolalo ,ale dam rade..;)), postanowilam tez, ze moze zaczne od nowa treningi tanca..,ale wtedy juz wql na nic czasu miec nie będe...ale coś trzeba ze soba zrobic:)) Musze sie isc dowiedziec czy będzie to możliwe w poniedzialki i ew środy wtedy mam najkrócej lekcje w szkole:)) i będe mogla sobie chodzic :) odrazu będzie inne to moje życie.;).

Życie Towarzyskie będe mogla prowadzic w piatki i Soboty poźnymi wieczorami;) jak zawsze imprezki;) to uwielbiam najbardziej ...Taniec taniec i tylko Taniec;).

powiem wam,ze tez zastanawialam sie nad kolczykiem w jezyku:D chce troche zrobić z siebie niegrzeczna Sunie:D:D...w pępku miec nie moge bo jak zawsze pecha mam i pieprzyk tam jest;/ musze go pierw usunac..wiecie tez zakarzenia i rozne pierdoly nie wroża potem niczego dobrego:D/.

aha musze sie wybrac jeszcze do fryzjera:D ale to mzoe juz nawet we wtorek:D chce sie krócej obciac teraz mam do ramion wloski,ale strasznie mnie nudzą:D wiec chce sobie zrobic lekką grzywke i podciac je z 3cm:D duzo to nie ejst,ale zawsze cos mzoe tez je troszke wycieniuje:d kto wie..Mój fryzjer mi zrobi tak zeby byla gitaraa;D

Także mysle ze pozytywna motywacja :D...

ja Tymczasem sie z wami zegnam...
wiec cya:**

25 grudnia 2008

Światecznie...


Świątecznie...

...A jednak brak tej atmosfery,brak sniegu i wql:(
tak dziwnie ten czas za szybko zlecial i nie zdarzylam odczuc atmosfery...
...
Świeta powinno sie spędzac z rodzina ..bo od tego sa ..ze sie rodzina gromadzi i wszyscy razem sie zblizaja rozmawiaja sa blisko..
A u mnie w tym roku porazka...
Mimo tego ze Dziekuje Mamie ze pamietala o Mnie i o Bracie tata tez pamietal,ale b. nie fajnie sie zachowal:(
...o 16 szykowalismy juz sie do kolacji..
a tata sie ubral i wyszedl;/
dzwonilam mowilam zeby przyszedl to nie bo nie zostal zaproszony:(
pytalam gdzie jest to nie wazne..
mama mu smsa pisala tez nic:(
a jak wrocil to nawet nie podzielil sie oplatkiem;/
Jak tam mozna?:(
...
Nie chce pamietac tegorocznej Wigili..
Chce zapomniec jak najszybciej..
nigdy sie tak nie czulam..
Świeta bez taty..;/
jeszcze taki numer..;/
ech..

Mam nadzieje,ze chociaz SyLwEsTrA spędze cudownie niezapomnianie i odczuje te bliskosc i cieplo od znajomych i od Jurka..
Tego teraz pragne najbardziej..
Sylwestra spedzamy w Zakopanym...
ciezko bylo znaleźc oferty bo juz od roku albo pol roku ludzie rezerwowali..;/
ale wkoncu udalo mi sie cos znaleźc ...
i tez powiem ze taniego...
Gospodarze widac b. symaptyczni:) jak rozmawialam przez telefon tylko ze z tymi Góralami ciezko sie dogadac..,ale sa uczciwi niekiedy;)
...
Fajnie będzie tak mysle;))
...
Chciałam wam życzyć
Zdrowych ,spokojnych Świat Bożego Narodzenia
przepełnionych dużą miłoscia drobrocia od bliskich
i wszystkiego co Najlepsze na nadchodzący
NoWy 2oo9 RoK!!!

Merry Christmas!!:*



1 grudnia 2008


Witam!

co u was? U mnie juz wszystko jest okej;)
Spotkam sie dalej z J...:))
i wszystko nam sie jakos po woli uklada:))
Dziś nie bylam w szkole,bylam u niego:P
sweetasnie bylo;)
Potem bylismy w silesi:)
na pizzy i na zakupach..:)
jestem na nowo szczęśliwa
tak jak kiedys..
i juz tego nie znsizcze...

_______________________

Wql wrocila moja przyjaciółka ze Stanow!!
Jestem rowniez szczesliwa ,ze jest;)
Poniewaz wiem,ze bede mogla do niej teraz przyjsc w kazdej chwili..:)
i to jest cudowne..!!
Wrocila bo sie nie mogla dogadac z ludźmi u ktorych miala zapewniony pobyt no i niestety wrocila..
Miala tam pisac mature.,ale wyjdzie na to,ze zostanie w Polsce!!
i b. dobrze;D
Znowu imprezki od świtu do nocy z nią!!:D
hi hi..
A kiedy poinformowalam ja o tym calym zajsciu z J...
to tez jej sie b. smutno zrobilo
nie wiedziala co mowic przez telefon
czulam ze jest wystraszona..
a tu nagle wraca i dzwoni do mnie,ze wrocila..
bylam wtedy w pracy..
Ja sama nie wiedzialam co mowic przez telefon
bylam w Szoku!
Najwazniejsze ze jest cala zdrowa i blisko mnie;)
__________________________________________
Ja teraz mykam bo z psem musze wyjsc..
buź;*